Spekulacje
Spekulacje
Piszę, bo jestem dosyć sfrustrowany i zniesmaczony. Nie było mnie jakiś czas na forum i w tym okresie musiały zajść jakieś zmiany, albo wcześniej tego nie zauważyłem. Chodzi mi o dziwną tendencje prawie wszystkich użytkowników do spekulowania. Drodzy Państwo!! Czy na tym forum mamy się dzielić konkretną wiedzą czy też swoimi domysłami?! Ja rozumiem, że niektóre tematy wymagają dyskusji opierającej się na domysłach - tego się nie czepiam.
Co konkretnie mnie uderzyło? Temat wampiryzm - założę się, że cała wiedza którą chwalą sięuczestnicy dyskusji (przynajmniej większość) nie pochodzi z własnego doświadczenia - nikt z nich nie zetknął się nigdy z wampirem, nie rozmawiał z nim, sam nim nie jest. Cała wiedza pochodzi z dziwnych stronek internetowych pokroju Triduum... Też mogę sobie zrobić stronę na której będę wypisywał swoje mądrości, też uwierzycie jak napiszę że są ludzie którzy są niewrażliwi na ogień, mogą się podpalic i nic im się nie stanie (taki przyklad)? Teraz kiedy to czytacie większość z Was zapewne obruszy się i krzyknie, że zarządaliby dowodów. W takim razie pytam! Czy rządaliście dowodów czytając artykuły na jakikolwiek kontrowersyjny temat związany z ezoteryką? ZAWSZE? Bo rozumiem że czasem cos jest na tyle absurdalne że rządacie takich dowodów, ale czytając np. artykuły o OBE, mało kto podważa wiedzę zawartą na niektórych stronach. A szczerze mowiąć nie istnieje chyba strona po polsku która przekazywałaby rzetelne informacje na ten temat.
Czasem czytając niektóre posty mam wrażenie, że cała wiedza niektórych osób opiera się tylko i wyłącznie na tekstach z internetu, zero praktyki i doświadczenia - i tacy ludzie prawią mądrości?
Zaznaczam, że moim celem nie jest obrażenie kogokolwiek, a już szczególnie wywyższanie się - ja po prostu na tematy, na których się nie znam, nie wypowiadam się - conajwyżej PYTAM kogoś kogo mogę podejrzewać o konkretną wiedzę w danej dziedzinie.
Schemat:
1.Ktoś mówi że jest tak i tak
2.Drugi ktoś myśli - mądrze brzmi, chyba gdzieś o tym czytałem
3.Drugi ktoś pisze - tak to prawda, masz rację
Pewnie nasuwa Wam się pytanie " A skąd ja mogę wiedzieć kiedy tak jest a kiedy nie jest". Otóż w niektórych dziedzinach zdobyłem jakieś konkretne doświadczenie, w innych miałem okazję rozmawiać z osobami (zaufanymi) które duży zasób doświadczenia posiadały. Na tej podstawie mogę ocenić kiedy coś wydaje się być prawdą a kiedy bezsensowną spekulacją.
Drugim typem "spekulacji" (będę się trzymał tego słowa mimo ze tutaj już tak bardzo nie pasuje) jest wystąpienie zwyczajnej głupoty. Nie ma mowy nawet o zmyślaniu - jest wiele postów które nawet dla laika są kompletnie nielogiczne i bezsensowne.
Co chcę osiągnąć pisząc tego posta? Zastanowić Was nad tym co piszecie i przede wszystkim JAK piszecie. Czasami wystarczy zaznaczyć, że to tylko Wasze przemyślenia i też macie wątpliwości co do tej teorii - jeżeli sami czegoś nie doświadczyliście. Kilka osób tak robi - łącznie ze mną - to się chwali. Powiem Wam, że kiedyś też tak robiłem, ale po jakimś czasie zdałem sobie sprawę że takie spekulacje nawet mi nic nie dają a mogą kogoś wprowadzać w błąd.
Ja rozumiem, że ezoteryka to w pewnym stopniu spekulacje i teorie - ale niektóre rzeczy są praktycznie pewne - tylko mało kto to osiągnął.
Z czego to wszystko wynika. To takie moje przemyślenia.
Otóż przede wszystkim ze zjawiska bardzo powszechnego na forach internetowych - chęci zdobycia autorytetu - możecie się wzbraniać a ja i tak wiem że prawie wszystkim zależy na prestiżu i na tym żeby inni traktowali poważnie to co mówicie. Problem w tym, że jeżeli chcecie to osiągnąć to postępując w ten sposób sami sobie szkodzicie - jak widać u mnie takie osoby tracą, u innych możliwe że również. Dlatego jeżeli zależy Wam na uznaniu - zapracujcie sobie na to! Zdobądzcie wiedzę, a do czasu jej zdobycia nauczcie się pokory! Drugim znaczącym powodem jest średnia wieku użytkowników... Generalnie jest troche osób powyżej 18 roku życia, ale prawdę mówiąc i prawdziwej dorosłości mówi się od 25 roku życia - nie dlatego że wcześniej jest się głupim dzieciakiem, tylko że wiedzę która się zdobyło wcześniej (np. w wieku nastoletnim ) można było już wielokrotnie wykorzystać i ma się już jako taki bagaż doświadczeń. A osób powyżej 25 roku życia na forum można zliczyć na palcach u jednej ręki. Sam mam 18 lat i otwarcie się do tego przyznaje, dlatego staram się wiedzę chłonąć a nie tworzyć teorie wyssane z palca.
Uff. to w sumie chyba wszystko... Mam nadzieje że ktokolwiek to przeczyta i cokolwiek zdziałam. Pozdrawiam wszystkich
Co konkretnie mnie uderzyło? Temat wampiryzm - założę się, że cała wiedza którą chwalą sięuczestnicy dyskusji (przynajmniej większość) nie pochodzi z własnego doświadczenia - nikt z nich nie zetknął się nigdy z wampirem, nie rozmawiał z nim, sam nim nie jest. Cała wiedza pochodzi z dziwnych stronek internetowych pokroju Triduum... Też mogę sobie zrobić stronę na której będę wypisywał swoje mądrości, też uwierzycie jak napiszę że są ludzie którzy są niewrażliwi na ogień, mogą się podpalic i nic im się nie stanie (taki przyklad)? Teraz kiedy to czytacie większość z Was zapewne obruszy się i krzyknie, że zarządaliby dowodów. W takim razie pytam! Czy rządaliście dowodów czytając artykuły na jakikolwiek kontrowersyjny temat związany z ezoteryką? ZAWSZE? Bo rozumiem że czasem cos jest na tyle absurdalne że rządacie takich dowodów, ale czytając np. artykuły o OBE, mało kto podważa wiedzę zawartą na niektórych stronach. A szczerze mowiąć nie istnieje chyba strona po polsku która przekazywałaby rzetelne informacje na ten temat.
Czasem czytając niektóre posty mam wrażenie, że cała wiedza niektórych osób opiera się tylko i wyłącznie na tekstach z internetu, zero praktyki i doświadczenia - i tacy ludzie prawią mądrości?
Zaznaczam, że moim celem nie jest obrażenie kogokolwiek, a już szczególnie wywyższanie się - ja po prostu na tematy, na których się nie znam, nie wypowiadam się - conajwyżej PYTAM kogoś kogo mogę podejrzewać o konkretną wiedzę w danej dziedzinie.
Schemat:
1.Ktoś mówi że jest tak i tak
2.Drugi ktoś myśli - mądrze brzmi, chyba gdzieś o tym czytałem
3.Drugi ktoś pisze - tak to prawda, masz rację
Pewnie nasuwa Wam się pytanie " A skąd ja mogę wiedzieć kiedy tak jest a kiedy nie jest". Otóż w niektórych dziedzinach zdobyłem jakieś konkretne doświadczenie, w innych miałem okazję rozmawiać z osobami (zaufanymi) które duży zasób doświadczenia posiadały. Na tej podstawie mogę ocenić kiedy coś wydaje się być prawdą a kiedy bezsensowną spekulacją.
Drugim typem "spekulacji" (będę się trzymał tego słowa mimo ze tutaj już tak bardzo nie pasuje) jest wystąpienie zwyczajnej głupoty. Nie ma mowy nawet o zmyślaniu - jest wiele postów które nawet dla laika są kompletnie nielogiczne i bezsensowne.
Co chcę osiągnąć pisząc tego posta? Zastanowić Was nad tym co piszecie i przede wszystkim JAK piszecie. Czasami wystarczy zaznaczyć, że to tylko Wasze przemyślenia i też macie wątpliwości co do tej teorii - jeżeli sami czegoś nie doświadczyliście. Kilka osób tak robi - łącznie ze mną - to się chwali. Powiem Wam, że kiedyś też tak robiłem, ale po jakimś czasie zdałem sobie sprawę że takie spekulacje nawet mi nic nie dają a mogą kogoś wprowadzać w błąd.
Ja rozumiem, że ezoteryka to w pewnym stopniu spekulacje i teorie - ale niektóre rzeczy są praktycznie pewne - tylko mało kto to osiągnął.
Z czego to wszystko wynika. To takie moje przemyślenia.
Otóż przede wszystkim ze zjawiska bardzo powszechnego na forach internetowych - chęci zdobycia autorytetu - możecie się wzbraniać a ja i tak wiem że prawie wszystkim zależy na prestiżu i na tym żeby inni traktowali poważnie to co mówicie. Problem w tym, że jeżeli chcecie to osiągnąć to postępując w ten sposób sami sobie szkodzicie - jak widać u mnie takie osoby tracą, u innych możliwe że również. Dlatego jeżeli zależy Wam na uznaniu - zapracujcie sobie na to! Zdobądzcie wiedzę, a do czasu jej zdobycia nauczcie się pokory! Drugim znaczącym powodem jest średnia wieku użytkowników... Generalnie jest troche osób powyżej 18 roku życia, ale prawdę mówiąc i prawdziwej dorosłości mówi się od 25 roku życia - nie dlatego że wcześniej jest się głupim dzieciakiem, tylko że wiedzę która się zdobyło wcześniej (np. w wieku nastoletnim ) można było już wielokrotnie wykorzystać i ma się już jako taki bagaż doświadczeń. A osób powyżej 25 roku życia na forum można zliczyć na palcach u jednej ręki. Sam mam 18 lat i otwarcie się do tego przyznaje, dlatego staram się wiedzę chłonąć a nie tworzyć teorie wyssane z palca.
Uff. to w sumie chyba wszystko... Mam nadzieje że ktokolwiek to przeczyta i cokolwiek zdziałam. Pozdrawiam wszystkich
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
siedzę tu już od... nawet nie pamiętam (koniec 2004r.) i jakoś poważaniem się nie cieszę. To nie zależy od wiedzy, ale od tego, czy często się z kimś kłócisz, no i czy nie piszesz wielkich głupot. Ale nikt jeszcze nie zdobył (piszę o swoich odczuciach) u mnie uznania rozpisując się nie wiadomo jak. Równie dobrze mógł to sobie skopiować...Fenikt pisze:chęci zdobycia autorytetu
Jeżeli chodzi ci o ten Wampiryzm, to sam też nie jesteś w 100% pewnym niektórych informacji. I już się nawet nie pytam, bo to pewne. Dlatego nie możesz od razu wszystkich wkładać do półki "bajkopisarze". Może się troszkę zapędziłem, i jakoś chaotycznie poukładałem to wszystko. ale dopiero co wstałemFenikt pisze:teorie wyssane z palca.
temat wampiryzmu to mój konik nie ukrywam, sam tłumaczyłem dużo tekstów, które znajdyją się dzisiaj na stronie Triduum. Większość pochodzi ze stron angielskich i z książek znawców tematu. Jeżeli uważasz, że te rzeczy są niesamowite, to ok. Ale nie skreślaj czegoś, czego sam nie sprawdziłeś.Fenikt pisze:Cała wiedza pochodzi z dziwnych stronek internetowych pokroju Triduum
Rozumiem, że starasz się podawać fakty, nie opierane na rzadnych spekulacjach, domysłach. Rozumiem. Ale nie generalizuj w ten sposób. Co do prestiżu. Być może rzeczywiście wiele osób chce wywołać albo sensację, albo zdobyć respekt w oczach innych, ale czasem tak nie jest. Oprócz tego co nadmieniłem, to masz rację, no i kuniec
Darnok:
Może i nie jestem pewien, ale miałem okazję rozmawiać z takimi ludźmi. Chociaz tak naprawde odpowiedzi znajdują się troszke gdzie indziej. W sobie. Jeżeli ktoś ma rozwiniętą zdolność do medytacji, podróży astralnych itp. jest sam w stanie sprawdzić "jak jest naprawdę"
Zapedziles się bo kilka razy zaznaczałem że nie wszyscy, niektórzy. Zaznaczałem też że i ja często nie jestem pewny ale wtedy wyraźnie to zaznaczam.
Mawerick:
Ciekawe A jakichż to znamienitych autorów teksty tłumaczyłeś?
Przyznaje że na triduum jest i tak lepiej niż na innych stronach tego typu, ale i tak mało tam rzetelnych informacji. A czy ja powiedziałem że sam nie sprawdziłem?:> Otóż nie. Może dlatego że tak nie jest?
Postaram się podawać konkretne przykłady jeżeli się na takowe natknę jeżeli nie macie nic przeciwko. Może wtedy zrozumiecie dokładnie o co mi chodzi.
Może i nie jestem pewien, ale miałem okazję rozmawiać z takimi ludźmi. Chociaz tak naprawde odpowiedzi znajdują się troszke gdzie indziej. W sobie. Jeżeli ktoś ma rozwiniętą zdolność do medytacji, podróży astralnych itp. jest sam w stanie sprawdzić "jak jest naprawdę"
Zapedziles się bo kilka razy zaznaczałem że nie wszyscy, niektórzy. Zaznaczałem też że i ja często nie jestem pewny ale wtedy wyraźnie to zaznaczam.
Mawerick:
Ciekawe A jakichż to znamienitych autorów teksty tłumaczyłeś?
Przyznaje że na triduum jest i tak lepiej niż na innych stronach tego typu, ale i tak mało tam rzetelnych informacji. A czy ja powiedziałem że sam nie sprawdziłem?:> Otóż nie. Może dlatego że tak nie jest?
Postaram się podawać konkretne przykłady jeżeli się na takowe natknę jeżeli nie macie nic przeciwko. Może wtedy zrozumiecie dokładnie o co mi chodzi.
np. Pana dr Rudolfa Steiner'a. Bardzo dobre książki, kiedyś widziałem nawet tłumaczenie polskie, ale było kiepsko przełożone. Phillip D. Williams to o magii nocy. Bardzo ciekawe.Fenikt pisze:znamienitych autorów
no nigdzie nie ma na tyle dobrych informacji, żeby można się było w całości opierać na jednym źródle, to prawda.Fenikt pisze:ale i tak mało tam rzetelnych informacji
to byłoby chyba najlepsze. Ale chyba rozumiemy o co Ci chodzi.Fenikt pisze:Postaram się podawać konkretne przykłady
Phillip D. Williams - niby bardzo ciekawa książka ale sam autor wydaje i się podejrzany. No cóż Steiner... Nie zaprzecze - znamienita postać, ale staje się powoli przestarzały, poza tym nawet najwięksi jak się okazuje, czesto się mylili. Ale Cieszę się że się obroniłeś choć trochę Rzeczywiscie mało jest źródeł o wampiryzmie. Ale największe źródło wiedzy to same wampiry. Ale najwazniejsza zasada w kontakcie z nimi, to nie byc pochopnym w swoich sądach. Wielu udaje rozne rzeczy, klamie itd.
Czemu potrzebuja czasu? Czas moze byc potrzebny do wytrenowania sobie zdolnosci odczytywania innych. Moze to zalezec tez od umiejetnosci poznania samego siebie - bo na tej podstawie najlepiej rozwija się ta zdolnosc - kiedy zdajemy sobie sprawe kiedy sami gramy i znamy tego mechanizmy jestesmy w stanie wydedukowac to samo u innych. Przydatna jest tez zdolnosc umiejetnego sprowokowania sytuacji w ktorej ktos się moze zdradzic. Ale nie o tym w sumie ma byc mowa.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę